Wyjeżdżać z Werony nie jest prosto, ponieważ to miasto jest cudowne:) Poczujecie się jak przebudzeni ze snu. Werona jest mistyczna, teatralna, idylliczna. Zdobiona marmurem. Jest przepełniona historią, którą niemal się wyczuwa i dotyka. Malutka, z widokiem na Alpy Weneckie, przez którą w formie litery S przepływa Adyga.

Amfiteatr z czasów rzymskich, marmury, pałace, scenariusz świata z dramatu Szekspira, zamkowe hotele, kolejka górska z 1939 roku. Widoki na alpejski krajobraz, 22 km pociągiem nad jezioro Garda sprawiają, że pozornie prosty wyjazd do miasta Romea i Julii nabiera na miejscu innego wymiaru.

***

Arena di Verona

Latem zwiedzając Weronę trzeba się przygotować na mniej historyczne ujęcia starożytnych budowli. Sceny przysłaniają najpiękniejsze widoki i krajobraze. Trwa bowiem Arena di Verona Opera Festival. Wieczorami miasto zmienia się nie do poznania, wspaniałe sztuki teatralne, muzyka, dominują nad wszystkimi innymi atrakcjami.

Arena leży przy słynnym kolorowym Piazza Bra, zaraz przed wejściem do gęsto zabudowanej części miast. Można ją zwiedzać prawie codziennie, przy czym różne odsłony miejsca w zależności od czasu odwiedzić, poznamy.

Fragment zabudowy amfiteatru, jedyny jaki pozostał, króluje nad widownią.

Kamienice przy Piazza Bra

***

Teatro Romano

Budowla na wzgórzu świętego Piotra, która upadła jeszcze w czasach cesarstwa rzymskiego. Mimo to możemy ją oglądać dziś a to dzięki pasjonatom dziedzictwa historii. Ruiny teatru należą do Muzeum Archeologicznego, którego nie można ominąć jeśli starożytny Rzym Was zdumiewa i zachwyca.

budowla ucierpiała podczas trzęsień ziemi oraz powodzi, po czym dość szybko ją porzucono. Na przestrzeni dwóch tysięcy lat kompleks zabudowywano innymi budynkami: kościołami, klasztorem czy rezydencjami świeckimi. Nie było to zresztą niczym nadzwyczajnym, włoskie miasta często powstawały warstwowo – niejeden współczesny mieszkaniec Włoch może nie zdawać sobie nawet sprawy, że jego piwnica była częścią antycznej lub wczesnochrześcijańskiej struktury.

 

Klikając na zdjęcie przeniesiecie się na stronę włoskiej telewizji RAI.
Klikając na zdjęcie przeniesiecie się na stronę włoskiej telewizji RAI, gdzie do obejrzenia jest mnóstwo odcinków włoskich programów podróżniczo- kulinarno – kulturalnych, m.in odcinek o Weronie. Programy serii Linea: Verde/ Bianca/Blu/ Verde Life przenoszą nas do Włoch.

Po historycznym wstępnie zwiedzanie uliczek miasta staje się jeszcze bardzie niesamowite. Wiedza daje poczucie zżycia się z Weroną już w pierwszy dzień pobytu. Otoczenie czyli woda i góry tworzą bardzo lokalny klimat. Kiedy zerkniecie na poniższe zdjęcie spójrzcie na wzgórze z cyprysami. Prowadzi tam kolejka zębata Funicolare di Castel San Pietro (kolejka została zbudowana w 1939 roku jako kolejka szynowo-linowa).

Kolej jest wewnątrz bardzo nowoczesna, cena pozostaje natomiast jak za przejazd zwyczajną komunikacją miejską 🙂
Widok na historyczne centrum Werony ze wzgórza świętego Piotra (po wjeździe kolejką Funicolare di Castel San Pietro)

***

Via Mazzini

Kiedy „zejdziecie już na ziemię” i zagłębimy się w wąskich włoskich uliczkach, nie przegapcie przepełnionej lodziarniami, kolorami, stylem, zakupowej ulicy Mazzini. Będzie tam latem tłum turystów jednak widoki zrekompensują to. Przy okazji zajrzyjcie tam zobaczyć jeden z najbardziej bajecznych salonów Swarovski. Jeden z 28 butików  na świecie stworzony w koncepcji Wonderlab jako salony Instant Wonder. Filozofia opiera się na wyobrażeniu świata kryształu. Via Mazzini łączy dwa place, Piazza Bra (tutaj znajduje się amfiteatr) z Piazza delle Erbe (najbardziej zaskakujące miejsce, które obecnie nie mam prawie nic wspólnego z ziołami, jest natomiast rzesza turystów.

Via Mazzini
Via Mazzini

Kiedy zagłębicie się dalej w romantyczne zakątki, zobaczycie takie miejsca…

Grobowce rodu della Scala

I kolejne miejsce do zobaczenia kiedy jest się w Weronie…

Piazza delle Erbe

Piazza delle Erbe przyciąga nazwą, marzeniami o pięknych i pachnących ziołach owocach delikatesach. W praktyce to jeden z najbardziej zatłoczonych placów, język polski jest latem tak popularny jak włoski. Zimą miejsce się wycisza, uwagę skupiają na sobie monumentalne budynki.

Tłumy! 😉

W tle widzicie wieżę. To wspaniały punkt widokowy Torre dei Lamberti (nazwa pochodzi od założycieli, rodziny Lamberti). Na dzieciach największe wrażenie robi ostrzeżenie o możliwości załapania się na bicie dzwonów… mając je nad sobą. Stąd bezpiecznie będzie jeśli na wieży pojawicie się pomiędzy pełnymi godzinami kiedy to dzwony biją 🙂

na wieży (chwila kryzysu i zmęczenia dopadają nawet w Weronie 😉
..natomiast widoki na panoramę Werony wszystko rekompensują

Werona po 19:00 [kulinarnie]

Trattoria Pizzeria Impero nawet zimą ma na Piazza dei Signori dostępne stoliki na zewnątrz (jako jedyna!). Karta dań jest odpowiednia na każdy dzień, pizzeria ma osobną kuchnię więc czy zdecydujecie się na kuchnię typową dla Werony czy pizzę, otrzymacie wspaniały talerz. Jako przystawki podawane jest pieczywo w formie bułeczek w torebce papierowej, apetyczne i chrupiące.

Kiedy mija 19:00 otwierają się lokalne, czas kolacji!

Smaku i kruchości tych frytek nie da się zapomnieć.
Cotoletta alla milanese w Weronie jest również wspaniałym wyborem, dlaczego nie 🙂
Koniecznie wybierzcie tego przemiłego Pana jako opiekuna Waszego stolika 🙂

A teraz wyobraźcie sobie, że po spędzeniu czasu przy kolacji na placu, który jest sercem Werony, wystarczy przejść na idylliczną zaciszną uliczkę żeby trafić do pałacowego hotelu prowadzonego przez rodzinną firmę Tomassi, produkującą lokalne wina.

Jest tutaj cudownie! zdjęcia oddają wszystko 🙂

Obsługa hotelu jest dostępna całą dobę, bardzo życzliwa i pomocna.

Aranżacja wnętrz a przede wszystkim pokoi przenoszą Nas w dawne czasy Werony. O poranku śniadania są serwowane w zacisznych domowych pokojach gdzie nie brakuje nic co zadowoli nasze zmysły. Aromatyczna kawa jest przenoszona do stolika wraz z gorącym spienionym mleku przez, powtórzę się, przeuroczy personel 🙂 Zaraz po śniadaniu wychodzimy na główne ulice Werony, wprost na Piazza Dante. Choć w zależności od kierunku wyjścia, w ciągu kilku minut możemy być na Piazza delle Erbe.

***

W Weronie nie sposób zapomnieć o miejscach kochanków dramatu Szekspira, których historia dzieje się w Weronie. Przejdźmy się więc teraz ich śladami.

Dom Julii

Oczekiwanie w kolejce do wyjścia na balkon, żeby pomachać do ukochanego (tatusia) 🙂

Dom Romea

***

Na koniec przenieśmy się w klimat zamków fortec i budowli obronnych

Zamek Castellvecchio

To jedna z najważniejszych budowli w Weronie. Średniowieczny zamek wykonany w stylu architektury gotyckiej. Zamek otoczony jest fosą. Catelvecchio połączony jest z Ponte Scaligero, który miał rolę bramę do zamku. Most jest największym na świecie łukiem mostowym.

Dostępny dla zwiedzających chodnik strzelecki na moście Castelvecchio robi niesamowite wrażenie, ponieważ nie jest zabezpieczony żadnymi barierkami, można się przenieść w przeszłość!

Miejsca w Weronie do polecenia i zanotowania przed wyjazdem

hotel Albergo Mazzanti, via Mazzanti 6

restauracja/trattoria/pizzeria Impero, piazza dei Signori 8

Podziel się linkiem!